
Nigdy wcześniej nie widziałem jednak aby miało taką barwę. A futro tych jegomościów miało kolor czerwony.

Co prawda jeden z nich był bardziej rudawy, jak przechodząca obok ryjówka, ale i tak to dość dziwne ubarwienie dla zająca.

Dokładnie przyjrzałem się tej ryjówce.

To Prawdziwy okaz ryjówki aksamitnej (tylko ta była trochę wychudzona). Sprawdziłem oczywiście czy jej futerko jest naprawdę takie aksamitne i rzeczywiście muszę potwierdzić.


Ciekawe tylko czy ten rudawy zając też jest taki aksamitny.
Tymczasem, borem, lasem...
Wyjadły cały plon z Marchewkowego Pola, dlatego są takie rudawe. Albo nażłopały się soku;)
OdpowiedzUsuńNIE WOLNO DYSKRYMINOWAĆ ANI ŚMIAĆ SIĘ Z INACZEJ UBARWIONYCH OD SIEBIE! W imieniu pokrzywdzonych zajęcy wnosimy akt oskarżenia wobec Pana S. i żądamy przeprosin oraz kary grzywny w marchewkach przeznaczonej dla jakiejś zajęczej organizacji charytatywnej!!!
OdpowiedzUsuńHA HA HA
OdpowiedzUsuń